Kompromitacja dziennikarza „Gazety Wyborczej” – oskarżył Instytut Ks. Piotra Skargi o…

Kompromitacja dziennikarza „Gazety Wyborczej” – oskarżył Instytut Ks. Piotra Skargi o…

Kompromitacja dziennikarza „Gazety Wyborczej” – oskarżył Instytut Ks. Piotra Skargi o stosowanie… korespondencji pocztowej

 Skąd w internecie biorą się zapytania do wyszukiwarek o sekciarski charakter prawicowych organizacji? Dzięki jawnie wrogim i kłamliwym operacjom propagandowym, jakie przedsięwzięła „Gazeta Wyborcza”. Główny cel lewicowej propagandy to zniszczenie i skompromitowanie obrońców życia w Polsce. To, że na czele tego środowiska prolife stanęli panowie Jerzy Kwaśniewski (Ordo Iuris), Mariusz Dzierżawski (Fundacja Pro-prawo do życia) i Sławomir Olejniczak (Instytut Ks Piotra Skargi), stało się dla promotorów aborcji powodem do wytoczenia najcięższych dział propagandowych – oskarżenia o sekciarstwo, pranie mózgów (sic!) i – teraz najlepsze – o kontakty z Władimirem Putinem!

 

Piórem funkcjonariusza ideologicznego pan Tomasz Piątek popełnił kilka tekstów, w tym artykuł „Ordo Iuris, sekta z Brazylii i dygnitarze Putina”. Oprócz wyimaginowanych sytuacji konfliktowych w relacji instytut piotra skargi a kościół, pisze on, że „oferty w trybie direct-mail to wyłudzanie pieniędzy przez pocztę”. Cóż, większego błazeństwa nie można chyba w XXI wieku popełnić.
Direct mailing to jedynie forma komunikacji przez pocztę tradycyjną. W odróżnieniu od emailingu, direct mailing opiera się o kontakt przy użyciu operatorów pocztowych (Poczta Polska, Inpost). Dokładnie w taki sam sposób działają organizacje społeczeństwa obywatelskiego w większości krajów zachodniej Europy. Działa tak m.in. fundacja WWF, która realizuje alter-globalistyczny, lewicowy program. Oczywiście, dla „dziennikarza” Tomasza Piątka oni zapewne nie byliby żadną sektą ani grupą „wyłudzającą pieniądze przez pocztę”. To samo robią duże marki i firmy zajmujące się typowo komercyjnymi przedsięwzięciami, jak np. Vistula-Wólczanka. Dla pełniejszej kompromitacji niedouczonego funkcjonariusza organu prasowego z ul. Czerskiej warto dodać, że dokładnie ten sam kanał kontaktu od 40 lat stosują… politycy, sztaby wyborcze i organizacje społeczne w Stanach Zjednoczonych. Niemal każdy kandydat na kongresmena i senatora pisze i adresuje za oceanem do swoich wyborców listy, które następnie masowo dostarczane są drogą pocztową. Nie trzeba chyba dodawać, że w ten sposób zbierane są środki na różnego rodzaju działalności.

 

To, co dla każdego człowieka posiadającego elementarną wiedzę z zakresu marketingu jest oczywistością, dla Tomasza Piątka stało się jedną z motywacji do napisania artykułu szkalującego Instytut Ordo Iuris oraz Fundację Edukacji Społecznej i Religijnej im. Ks. Piotra Skargi. Wszystko dlatego, że organizacje te walczą o prawne gwarancje możliwości narodzenia się dla każdego dziecka, bez względu na to, czy jest zdrowe, czy też może ktoś wstępnie postawił diagnozę, iż może (choć nie musi) urodzić się z zespołem Downa. Zaangażowanie w tę niemoralną kampanię „Gazety Wyborczej” nie może dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę kluczowy udział organu prasowego Adama Michnika w promowaniu tzw. czarnych protestów i strajków kobiet, które pod przykrywką obrony „praw kobiet” stanowiły emanację postulatów skrajnie lewicowych środowisk proaborcyjnych, walczących w 2016 roku rozpaczliwie z obywatelską inicjatywą ochrony życia nienarodzonych, pod którą podpisało się pół miliona Polek i Polaków.

Byips