Zacytował słowa ks. Piotra Skargi w Sejmie! O pamiętnej pielgrzymce Jana Pawła II

Jan Paweł II cytujący w Sejmie słowa Piotra Skargi 28 paź

Zacytował słowa ks. Piotra Skargi w Sejmie! O pamiętnej pielgrzymce Jana Pawła II

Święty Jan Paweł II i Sługa Boży ks. Piotr Skarga to dwóch kapłanów, którzy w wielki sposób zapisali się w historii Polski. Mieli też na nasze dzieje ogromny wpływ. Nie dziwi więc, że słynny jezuita jest patronem wielu ulic czy organizacji – jak choćby Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi, którego prezesem jest Sławomir Olejniczak. Podobnie nie dziwią liczne ulice i pomniki św. Jana Pawła II.

Obie postaci łączy nie tylko wielki wpływ na dzieje Polski, świątobliwe życie i nieprzeciętny intelekt. Żyjący prawie 400 lat po ks. Piotrze Skardze papież Jan Paweł II bardzo się inspirował dorobkiem wielkiego polskiego jezuity. O wpływie ks. Piotra Skargi na nauczanie papieża Polaka powstały już teksty i opracowania naukowe.

Pamiętne pielgrzymki do Polski św. Jana Pawła II

Święty Jan Paweł II powoływał się na autorytet ks. Skargi zwłaszcza, gdy przemawiał do Polaków. Wiedział, że właśnie jego rodacy doskonale zrozumieją, że przestrogi i nauki ks. Piotra Skargi są nadal niezwykle aktualne i warte nieustannego przypominania.

Święty Jan Paweł II zapisał się w historii między innymi jako niestrudzony papież – pielgrzym. Podczas jego pontyfikatu aż osiem razy odwiedzał swoją ojczyznę. Polsce w ogóle poświęcał bardzo dużo uwagi, w szczególny sposób zależało mu na nawróceniu Polaków. Oprócz tego, odbył 96 innych pielgrzymek, odwiedzając w ich trakcie ponad 110 krajów. To imponujące liczby, których jak dotąd nie udało się pobić żadnemu z Jego dwóch następców na Stolicy Piotrowej.

Słowa Piotra Skargi przytoczone przez papieża w Sejmie

Jest czwartek 10 czerwca 1999 roku. Podczas pielgrzymki do Polski dochodzi do niezwykłej sytuacji. Papież – Polak przemawia w polskim Sejmie. W słowach skierowanych do parlamentarzystów (było to wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu) postanawia oprzeć się na Kazaniach Sejmowych, które cztery wieki wcześniej głosił posłom Sługa Boży ks. Piotr Skarga. Konkretnie rzecz ujmując, przywołuje kazanie wtóre, mówiąc:

Miejcie wspaniałe i szerokie serce. (…) Nie cieśnijcie ani kurczcie miłości w swoich domach i pojedynkowych pożytkach, nie zamykajcie jej w komorach i skarbnicach swoich! Niech się na lud wszytek z was, gór wysokich, jako rzeka w równe pola wylewa! (…) Kto ojczyźnie swej służy, sam sobie służy; bo w niej jego wszystko się dobre (…) zamyka.

Słuchając tego nawiązania do kazań Skargi, można wręcz stwierdzić, że papież wszedł w rolę słynnego jezuickiego kaznodziei. Postanowił raz jeszcze wykorzystać autorytet następcy świętego Piotra, by nauczyć, napomnieć, poradzić tym, od których decyzji zależą losy całego narodu.

Trudno jednak nie zadać sobie przy tym wspomnieniu pytania – czy polscy parlamentarzyści wzięli sobie do serca słowa świętego Jana Pawła II? Czy wreszcie postanowili, po czterech wiekach posłuchać ostrzeżeń ks. Piotra Skargi? Niestety kolejne kadencje polskiego parlamentu dowodzą, że stało się wręcz przeciwnie. Nasza ojczyzna wciąż czeka na taki Sejm i Senat, które słowa tak Jana Pawła II jak i Ks. Piotra Skargi wcielą w życie. Najpierw w życie osobiste, a potem w życie narodowe. Byłby to niewysłowiony pożytek dla Polski.

Byips